17. MIEJSCE NAJ¦WIÊTSZE

SKRZYNIA PRZYMIERZA

Na koniec mo¿emy wej¶æ do miejsca Naj¶wiêtszego.

Co tam sta³o?

W tym doskona³ym pomieszczeniu, zbudowanym symbolicznie w formie sze¶cianu o wymiarach 10x10x10 ³okci, wszystko by³o ze z³ota. Za ostatni± zas³on± sta³a Skrzynia Przymierza, tron Boga. By³o to miejsce, gdzie mieszka³ Bóg.

Skrzynia Przymierza by³a skrzyni± z drzewa akacjowego, pokryta z zewn±trz i wewn±trz szczerym z³otem. Wnosimy z tego, ¿e Skrzynia Przymierza jest symbolem Chrystusa. Na wieku Skrzyni le¿a³a du¿a, z³ota p³yta, wieko pojednania, dwa i pó³ ³okcia d³ugie, pó³tora ³okcia szerokie, a na nim dwa cheruby ze z³ota.

Tutaj mieszka³ Bóg w o¶lepiaj±cym i nieprzystêpnym ¶wietle. ¦wiat³o to otoczone by³o ciemnymi ob³okami. Bo „nie mo¿e mnie cz³owiek ogl±daæ i pozostaæ przy ¿yciu" (2 Moj. 33,20).

Na szczê¶cie nie ¿yjemy pod zakonem, lecz w czasie ³aski (Rzym. 6,14). Ci, którzy nale¿± do Chrystusa, mog± teraz ogl±daæ chwa³ê Pana z odkrytym obliczem (2 Kor. 3,18).

CO BY£O W SKRZYNI PRZYMIERZA?

Gdy zobaczymy, co by³o przechowywane w Skrzyni Przymierza, oka¿e siê ponownie, ¿e jest ona równie¿ obrazem Chrystusa. W Skrzyni Przymierza znajdowa³y siê tablice z dziesiêcioma przykazaniami. Tylko On, gdy by³ na ziemi, móg³ powiedzieæ Bogu: „Zakon Twój jest we wnêtrzu moim" (Psalm 40,9).

Tak wiêc Pan Jezus nosi³ w Swym sercu Zakon Bo¿y. W Skrzyni Przymierza by³ równie¿ z³oty dzban z mann±. Wed³ug Ew. Jana 6 Chrystus jest prawdziw± mann±, pokarmem w pielgrzymce. Miejsce Naj¶wiêtsze jest symbolem nieba; tam nie bêdziemy ju¿ potrzebowaæ manny. Dlaczego wiêc znajdowa³a siê tam jeszcze manna? Tam na górze jest to tylko niebiañskim wspomnieniem rozkoszy, jak± mieli¶my w Chrystusie ju¿ na ziemi.

Po trzecie w Skrzyni Przymierza znajdowa³a siê laska Aarona (z migda³owca), która zakwit³a (4 Moj. 17). Drzewo migda³owe zakwita jakopierwsze ze wszystkich drzew i mówi przez to o nowym ¿yciu po ¶mierci (zimie). Dlatego ta laska odnosi siê do zmartwychwstania, do Chrystusa jako zmartwychwsta³ego Zwyciêzcy, ¿yj±cego Arcykap³ana.

WIEKO POJEDNANIA

Pokrywa ono Skrzyniê Przymierza. Tutaj znajdowa³ siê Bo¿y tron; by³ on wykonany ze szczerego z³ota. Tu mieszka³ po trzykroæ ¦wiêty, Wszechmocny (Iz. 6,3).

Tron ten musia³by byæ tronem s±du. Pod nim le¿a³ zakon, przekroczony przez Izraelitów. Bóg mieszka³ po¶ród grzesznego ludu. W³a¶ciwie musia³by go zniszczyæ, usun±æ na wieki. Lecz raz w roku tron by³ przez arcykap³ana kropiony krwi±. Krew ta mówi³a o doskona³ej ofierze. W ten sposób tron s±du sta³ siê tronem ³aski (Rzym. 3,25).

CHERUBINY

Cherubiny s± najwznio¶lejszymi istotami, jakie zosta³y stworzone. S± one stró¿ami Tronu Bo¿ego.

Cherubiny z wyci±gniêtymi mieczami zagrodzi³y Adamowi i Ewie powrotn± drogê do ogrodu Eden (1 Moj. 3). Lecz w Przybytku po³±czone s± z ³ask±.

Ich skrzyd³a rozpo¶ciera³y siê nad wiekiem pojednania. Ich oblicza spogl±da³y jakby z podziwem na krew, która tam by³a przelewana (3 Moj. 16).

TRON

Wielki Arcykap³an, nasz Pan Jezus, przeszed³ przez niebiosa i zaniós³ przed oblicze Boga Swoj± krew. Przeczytaj Hebr. 4,14-16 i 9,11 i 12 rozdz.

Teraz w niebie nie stoi tron s±du, lecz tron ³aski. I ten mo¿e nazwaæ siê szczê¶liwym, kto teraz przychodzi do tego tronu, by otrzymaæ u³askawienie, tzn. pozyskaæ ³askê Bo¿±. Czas ³aski trwa przesz³o 2000 lat, lecz zbli¿a siê ju¿ ku koñcowi.

Z powtórnym przyj¶ciem Chrystusa rozpocznie siê czas s±du. Wtedy czas ³aski przeminie, i nikt wiêcej nie bêdzie móg³ byæ zbawiony. Wtedy bêdzie za pó¼no i dla wszystkich, którzy siê nie nawrócili, pozostanie tylko inny tron, tron s±du.

W Obj. 20,11-15 widzimy stoj±cych przed wielkim, bia³ym tronem zmar³ych, du¿ych i ma³ych; nikt nie zostanie uniewinniony. Wszyscy, którzy nie przyszli do tronu ³aski, stan± przed tym strasznym, majestatycznym tronem. Us³ysz± swój wyrok i bêd± musieli przytakn±æ: zas³u¿y³em na s±d z powodu moich grzechów i nie chcia³em byæ zbawiony na ziemi. Na wieki bêdê teraz wrzucony w jezioro ogniste. To nie Bo¿a wina, ¿e zginê. On spotka³ mnie pe³en mi³o¶ci, aby mnie uratowaæ — zbawiæ, lecz ja nie chcia³em.

Co to bêd± za niekoñcz±ce siê wyrzuty sumienia! P³acz i zgrzytanie zêbów: gdybym us³ucha³! By³em tak bliski zbawienia, lecz teraz — teraz jestem na zawsze w ciemno¶ciach.

To jest nasza ¿arliwa modlitwa, a nawet wiêcej: najwiêkszym ¿yczeniem Boga, aby¶ ty, który czytasz tê ksi±¿eczkê, by³ teraz i na wieki szczê¶liwy.


koniec czê¶ci 17