12. WSPÓŁPRACOWNICY POSZUKIWANI

(2 Moj. 31,1-11)

Jakie zdolności i umiejętności były potrzebne, by wykonać tę budowlę? Obróbka drewna, odlewnictwo, metaloplastyka...

Obaj mężczyźni, których Bóg powołał do tej pracy i którzy posiadali Jego kierownictwo, nazywają się Besalel (jego imię oznacza: w cieniu Bożym) i Oholiab (jego imię oznacza: moim namiotem jest Ojciec). W Piśmie Świętym imiona mówią często coś o osobach, które je noszą. Możemy przyjąć, że ich imiona oznaczały to, iż żyli w ścisłej społeczności z Bogiem. Czytamy również o Besalelu: „Napełniłem go Duchem Bożym" (2 Moj. 31,3).

Pomagał mu nie tylko Oholiab, lecz — zobacz wiersz 6 — „a serce każdego zręcznego obdarzyłem umiejętnością wykonania wszystkiego, co ci rozkazałem".

Również teraz może każdy zostać napełniony Duchem Bożym (Efez. 5,18) i obdarzony mądrością (Jak. 1,5), aby pomóc przy budowie Domu Bożego na ziemi (Kol. 3,10-15 i 1 Ptr. 2,5).

Każdy Izraelita mógł przynieść budulec i dary, mógł przyczynić się do budowy (2 Moj. 25,1-9 i 35,20-24).

My możemy uczynić więcej i możemy oddać Mu nie tylko coś z naszych dóbr, lecz również nas samych i nasze życie. I to nie w sposób wymuszony, lecz dobrowolnie. On jest wart tego po tysiąckroć. A poza tym: Co zatrzymamy dla siebie samych, musimy wkrótce pozostawić i tracimy to. Jednak co Mu oddamy, jest dla nas zyskiem i pozostaje na zawsze naszą własnością.

KOBIETY

Kto utkał i wyhaftował zasłony? To była przecież ogromna praca!

Tak, tę wielką pracę wykonały kobiety.

Kobieta nie mogła wykonywać pracy kapłana w Przybytku, nawet nie mogła wykonywać lewickich służb. Lecz dla jej delikatnych palców miał Bóg szczególne zadanie: przygotowanie wnętrza swego mieszkania. Czy nie pozostało tak, że wierząca kobieta ciągle jeszcze ma delikatne zadanie, szczególną odpowiedzialność za ubiór i wygląd ludu Bożego, pośród którego mieszka Bóg? Nie dotyczy to tylko jej powierzchowności, lecz również całej rodziny. Rozpoczyna się to już od dzieci; od matki zależy to, czy wpoi w nie przez ubiór uczucie wstydu. Przede wszystkim od wpływu matki zależy ubiór i wygląd zewnętrzny młodzieży, a w końcu najczęściej matka określa, jak wygląda ojciec. Ona decyduje, czy cała rodzina ubrana jest według Bożych myśli.

Co za zadanie dla kobiety wspaniale wyhaftować „ubiór", wygląd zewnętrzny mieszkania Bożego, zboru!

Tak jak kobiety Izraelskie tkały zasłony, które przedstawiały chwałę Chrystusa, tak może siostra w Chrystusie pokazać przez swoją postawę, życie, słowa, przez wpływ jaki ona wywiera, co Pan Jezus dla niej znaczy.


Jeżeli zdejmie się nakrycia, można zajrzeć do miejsca Świętego. Ściany 10 łokci wysokie, pokryte złotem Z przodu widać zasłonę oddzielającą miejsce Święte, następnie złoty świecznik, od którego rozchodzi się światło. Po prawej stronie stał stół z chlebami pokładnymi, dalej złoty ołtarz kadzidlany. Za nim zasłona do miejsca Najświętszego. Na tej zasłonie wyhaftowane były cherubiny.

Za ostatnią zasłoną znajdowało się miejsce Najświętsze ze Skrzynią Przymierza, gdzie mieszkał Bóg. W miejscu Świętym kapłani wykonywali swą slużbę. Do miejsca Najświętszego nie mógł wejść nikt oprócz arcykapłana, raz w roku w Dzień Pojednania.

W naszych, czasach wygląda to inaczej. W momencie śmierci Pana Jezusa zasłona rozdarła się i droga do Boga jest wolna!



Na złotym stole leżało 12 chlebów pokładnych. Każdy chleb przedstawiał jedno plemię ludu izraelskiego. Tak więc cały lud był przedstawiony Bogu. W ten sposób widział On Swoich w niebiańskim świetle świecznika. Wokół stołu była umocowana złota listwa lub brzeg. W ten sposób — symbolicznie — cały lud był objęty i chroniony. Z tyłu dzban na wino. Na chlebach stoją kadzidlane naczynia.

koniec części 12