Badania literackie a Stary Testament

„Krytyka" jest pomocą niezbędną przy objaśnianiu Starego Testamentu. W języku potocznym, słowo to ma wydźwięk zdecydowanie negatywny, ale użyte w specjalnym znaczeniu obejmuje szereg dyscyplin znajdujących zastosowanie w badaniach nad wieloma gatunkami literackimi; mają owe badania wielki udział w prawidłowym rozumieniu Biblii.

Sześć głównych gałęzi „krytyki biblijnej" to krytyka tekstu, źródeł, tradycji, redakcji, form i krytyka historyczna. Pierwszych pięć wiąże się całkowicie z badaniem struktur literackich i różnych sposobów, których używa autor, aby wyrazić swą myśl. Ostatnia gałąź, krytyka historyczna, zajmuje się bardziej znaczeniem i prawdziwością stwierdzeń autora.

Krytyka tekstu

Krytyka tekstu ma za zadanie nadać tekstowi dokumentu oryginalną farmę. Pomyłki mogą wkraść się do każdego dokumentu przepisywanego ręcznie; zadaniem krytyki tekstu jest wykrycie tych błędów l — tam gdzie to możliwe — dokonanie poprawek. Badając liczne rękopisy, krytycy tekstu potrafili opracować pewne zasady, które można stosować do wielu różnych grup tekstów.

Kopiści przepisujący Pięcioksiąg pracowali przeważnie bardzo starannie i wydaje się, że bardzo niewiele błędów wkradło się do hebrajskiego tekstu. W innych księgach Starego Testamentu — np. księgach Samuela i proroctwie Jeremiasza — są urywki, dla których przywrócenie pierwotnego tekstu jest znacznie trudniejsze.

Odkrycie zwojów z Qumran nad Morzem Martwym dlatego było tak istotne, że dały nam one hebrajski tekst większości Starego Testamentu o około 1000 lat starszy niż wszystkie przekazy, które istniały dotychczas. Zwoje te rzuciły już bardzo wiele światła na historię Starego Testamentu i pomogły uczonym ustalić jego pierwotną postać.

Krytyka źródeł

Krytyka źródeł jest próbą odkrycia i bliższego określenia pisanych źródeł, na których opierali się różni autorzy biblijni. Ma to ścisły związek ze sprawą wiarygodności ksiąg Pisma św. Niektóre księgi Starego Testamentu opisują wydarzenia, które rozegrały się wiele lat przed ich napisaniem. Na przykład Księgi Królewskie napisano z pewnością po ostatnim wspomnianym w nich wydarzeniu — uwolnieniu z więzienia króla Jojakina w 562 r. przed Chr. — a przecież opowiadają one również o wstąpieniu na tron Salomona około 400 lat wcześniej, a także o wielu faktach, które miały miejsce w międzyczasie. Opowieści przekazywane przez tak długi czas wyłącznie za pośrednictwem słowa mówionego były — jak można się spodziewać — mniej ścisłe od spisywanych natychmiast. Jednak krytycy źródeł, opierając się na powracającym niby refren stwierdzeniu: „A czyż pozostałe dzieje króla X (...) nie są opisane w Księdze Kronik królów Judy (Izraela)?" — stwierdzili, że wiele materiału tych .ksiąg dotyczącego dawnych czasów zostało rzeczywiście zaczerpnięte z roczników królewskich i innych godnych zaufania przekazów pochodzących z tego okresu.

Niezwykle trudno jest oddzielić od siebie różne źródła obecne w dokumencie, chyba że niektóre z tych źródeł przetrwały do dziś. W takim wypadku można wyłączyć materiał źródła z badanego tekstu, pozostawiając własny wkład autora lub materiał wzięty z innego źródła. W Biblii rzadko mamy dwa lub więcej dokumentów paralelnych, w których możemy zobaczyć, jak jeden autor korzystał z drugiego jako ze źródła. Takimi wyjątkami są Ewangelie synoptyczne (Mateusza, Marka i Łukasza) w Nowym Testamencie i starotestamentowe Księgi Królewskie, którym odpowiadają Księgi Kronik.

W innych wypadkach, chociaż założenie, że pisarze biblijni korzystali ze źródeł, jest sensowne, to jednak mało jest albo nie ma wcale obiektywnych dowodów, że tak rzeczywiście było. Do wyodrębnienia źródeł używa się zwykle kryteriów bardziej subiektywnych, mniej godnych zaufania, takich jak różnice stylu lub słownictwa. Stosując te kryteria, przyjęto wyróżniać w Pięcioksięgu przynajmniej cztery źródła (oznaczone zwykle literami J,E,D i P). Jednak ostatnio dowodzi się, że różnice stylu hebrajskiego, które stosowano przy wyodrębnianiu źródeł Pięcioksięgu, w świetle starożytnych konwencji literackich nie mają znaczenia i że potrzebne jest świeże spojrzenie na ten aspekt krytyki Starego Testamentu.

Krytyka tradycji

Usiłuje ona śledzić rozwój historii biblijnej, czyli tradycji, od momentu, w którym została po raz pierwszy opowiedziana, do czasu jej zapisania. Na przykład opowieści o Abrahamie prawdopodobnie były przez kilka pokoleń przekazywane w formie ustnej, zanim włączono je do pisanego źródła, wykorzystanego później przez autora Księgi Rodzaju. Historyk zajmujący się odtworzeniem — tak dokładnym, jak to możliwe — życia Abrahama, pragnie wiedzieć, jakim zmianom podlegała jego historia w kolejnych fazach ustnego przekazywania. Krytyka tradycji próbuje dokładnie określić i wyjaśnić owe zmiany. Jednak, poza wypadkami, w których znane są dokładnie środki ł okoliczności, w jakich opowieść przekazywano — efekty krytyki tradycji są problematyczne i trzeba je traktować ostrożnie.

Krytyka redakcji

Celem krytyki redakcji jest określenie, w jaki sposób wydawca (redaktor) księgi biblijnej używał źródeł, co pominął i co dodał oraz jakie było jego szczególne nastawienie. Tylko wtedy, gdy badacz ma dostęp do wszystkich źródeł, którymi dysponował redaktor, wyniki jego pracy mogą być zupełnie pewne. A w Starym Testamencie ma on, w najlepszym wypadku, tylko niektóre ze źródeł (np. Księgi Królewskie używane przez redaktora Ksiąg Kronik). W innych przypadkach źródła rekonstruuje się w ryzykowny sposób z samego dzieła, do którego sporządzenia posłużyły. Wobec tego krytyka redakcji ma ograniczoną wartość, lecz jej metody mogą pomóc w uwypukleniu szczególnych zainteresowań redaktora i dzięki temu doprowadzić do gruntowniejszej oceny teologii zawartej w danej księdze. Na przykład: choć trudno odtworzyć źródła użyte w księgach Powtórzonego Prawa czy Jozuego, dzięki krytyce redakcji możemy dostrzec, co było celem ich redaktorów.

Krytyka form

Zajmuje się ona badaniem form literackich w Biblii. Różne księgi mają różną formę. Esej różni się pod względem formy od poematu. Forma kodeksu prawnego jest inna niż forma psalmu. Często forma utworu literackiego może wyjaśnić jego naturę i podłoże, czyli „środowisko". Podstawowa metoda krytyki form polega na porównywaniu elementów podobnych, określaniu cech charakterystycznych, a następnie proponowaniu przesłanek, które doprowadziły do wykształcenia się owych cech.

Krytyki form używano z największym powodzeniem w odniesieniu do psalmów; jej wyniki zrewolucjonizowały nasze rozumienie tej księgi. Psalmy dzielą się na różne gatunki, np. hymny, pieśni dziękczynne, lamentacje, psalmy królewskie, pieśni pielgrzymów itd. Powszechne było przekonanie, że większość psalmów to osobista poezja pobożnych Żydów, tworzona po powrocie z wygnania. Dziś, dzięki krytyce form, wiemy, że większość psalmów śpiewano przy sprawowaniu publicznego kultu w świątyni przed jej zniszczeniem w 587 r. przed Chr.

Krytyka historyczna

Jest to bardzo obszerna dyscyplina, obejmująca wszystkie aspekty dziejopisarstwa. Dwa jej zastosowania mają szczególne znaczenie dla studiów nad Biblią.

Po pierwsze, krytyka historyczna wykształciła metody datowania dokumentów. Skąd wiemy, kiedy dany utwór został napisany? Z jakiego okresu pochodzi kopia, którą posiadamy? Jeśli nie mamy oryginału, to data powstania utworu będzie, oczywiście, wcześniejsza niż data sporządzenia kopii. Tę ostatnią można stosunkowo łatwo określić dzięki nowoczesnym metodom paleografii i archeologii. Jednakże nasz najstarszy rękopis Księgi Wyjścia datowany jest na ok. 250 r. przed Chr. i wszyscy zgadzają się, że nie jest to oryginał i że księga ta musiała powstać znacznie wcześniej. Ustalenie daty jest procesem znacznie bardziej skomplikowanym. Gdyby autor został wymieniony w tekście, byłoby to bardzo pomocne. Ale przecież dokument sfałszowany także mógłby twierdzić, że jego autorem jest Mojżesz, równie dobrze jak autentyczny utwór Mojżeszowy. Drugim śladem pomagającym w datowaniu księgi są rejestrowane przez nią wydarzenia. Czas jej napisania musi być, oczywiście, późniejszy niż ostatnie wspomniane w niej wydarzenia, w przypadku Księgi Wyjścia wzniesienie przybytku. Lecz w ten sposób zyskujemy tylko najwcześniejszą datę ewentualnego napisania księgi, a nie najpóźniejszą, która nas znacznie bardziej interesuje.

Jeśli w samym tekście nie ma wyraźnych wskazówek co do czasu jego powstania, musimy opierać się na świadectwach pośrednich, takich jak np. założenia autora. Twórca Księgi Sędziów zdradza czas powstania utworu, wypowiadając kilkakrotnie uwagę: „Za dni owych nie było króla w Izraelu i każdy czynił to, co było słuszne w jego oczach". Wniosek jest oczywisty: autor doświadczył porządku, jaki może zaprowadzić sprawiedliwy król, pisał więc po ustanowieniu monarchii.

Drugim ważnym zadaniem krytyki historycznej jest sprawdzenie informacji znajdowanych w źródłach biblijnych. Gdy dokument coś stwierdza, skąd wiemy, że mówi prawdę? To podstawowe pytanie można podzielić na wiele drobniejszych. Jak bliski jest dokument wydarzeniom, które opisuje? Czy jego stwierdzenia znajdują poparcie w innych źródłach, biblijnych lub nie-biblijnych, albo w archeologii? Czy wydarzenia mogły przebiegać w ten właśnie sposób, w jaki zostały opisane? Próbując odpowiedzieć na te pytania, historyk będzie mógł stworzyć pełniejszy i bogatszy obraz tego, co się wydarzyło. Ustalenie autora danego źródła może w znacznym stopniu wyjaśnić znaczenie opowieści, a pozabiblijne źródła często pomagają wypełnić tło relacji biblijnej.

Na różne sposoby krytyka biblijna jest przydatna w objaśnianiu Starego Testamentu i obronie jego wiarygodności przed tymi, którzy ją kwestionują. Jednak zbyt często badania literackie Starego Testamentu (szczególnie krytyka historyczna) mącone były przez wprowadzanie nieuzasadnionych założeń racjonalistycznych (np. że cuda się nie zdarzały). Na ogół jednak wartości badań dowodzą ich zasadniczo pozytywne wyniki. Z pewnością każdy, kto jest przekonany o znaczeniu Starego Testamentu, musi traktować badania Biblii poważnie, ponieważ on pierwszy będzie pragnął wiernie ustalić tekst i zyskać pewność co do jego znaczenia.

G.W.