Zaproszenie dla Ciebie

Cieszymy się, że możemy Ci wręczyć to zaproszenie. Jest ono skierowane bezpośrednio do Ciebie przez Jezusa, który mówi: "Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy jesteście spracowani i obciążeni, a Ja wam dam ukojenie". Nie jest to jakaś pusta obietnica, ale przyrzeczenie Pana Jezusa Chrystusa, któremu dana jest wszelka moc. On jest dzisiaj wciąż taki sam, jak wtedy gdy chodził po ziemi i może Ci pomóc. Pan Jezus jest większy niż wszystkie Twoje problemy. On jest dużo potężniejszy, niż możemy wyrazić to słowami.

Jezus zna Twoje zmartwienia, dręczące Cię myśli i pytania. On widzi Twoją wewnętrzną samotność i rozczarowanie, Twoje troski i obawy. Jemu znane są Twoje największe lęki: lęk przed przyszłością, lęk przed samotnością, lęk przed chorobami, lęk przed śmiercią. Jezus widział łzy, które wypłakiwałeś w strasznych dla Ciebie chwilach. Zarówno Twoja przeszłość jak i obecne położenie są Jemu dobrze znane. On zna także Twoje ukryte grzechy, o których nie wie żaden człowiek.

Zapytasz: "Co powinienem uczynić? Gdzie mógłbym znaleźć pomoc?". Drogi czytelniku, Jezus jest potężnym wybawcą. Dla Niego nie ma nic niemożliwego. Nie musisz żyć w rozpaczy, ponieważ Jezus żyje! Dziś możesz doświadczyć Jego mocy i ratunku. Wszystkie ciemności Twojego życia będą musiały zniknąć, kiedy do swojego życia zaprosisz Pana Jezusa. Kto ma Pana Jezusa, ten nigdy nie jest sam i nie musi żyć w rozpaczy.

Drzwi do Bożego domu - od którego tak bardzo się oddaliłeś - są dziś dla Ciebie szeroko otwarte. Z każdego miejsca i z każdej rozpaczy jest droga powrotu. Ale ta droga wiedzie tylko przez jedne DRZWI - tymi drzwiami jest Pan Jezus Chrystus. On zapłacił wysoką cenę za Twoje wybawienie. On umarł za Ciebie, abyś mógł być uratowany. Jego cenna krew oczyszcza z każdego grzechu. Dzisiaj może być dzień Twojego zbawienia, bo właśnie teraz, gdy czytasz te słowa Pan Jezus zaprasza Cię. Możesz przyjść taki jakim jesteś: obarczony winami, zrozpaczony, zagubiony.

Jezus obiecał: "Kto do Mnie przyjdzie tego nie odrzucę precz". Jego przebite ręce i nogi, Jego przebity bok, Jego zakrwawiona twarz - są dowodem Jego miłości do Ciebie. On cierpiał i umarł za Ciebie, aby Cię uwolnić z niewoli grzechu i władzy szatana. Czy podziękowałeś już za to Jezusowi?

Właściwym problemem naszych czasów jest grzech. Niszczy on nasze życie. Jest oszustem i przyczyną wszelkiej biedy, trosk i rozpaczy. Obiecuje on przyjemność a wywołuje ból. Obiecuje życie a daje śmierć. Zaczyna promiennie jak poranek a kończy ciemno jak noc. Jest podobny do drapieżnego zwierzęcia - w aksamitnych łapach ukryte są szpony, którymi uderza w ofiarę i którymi ją rozrywa. Grzech jest dużo obiecującym pracodawcą, ale okrutnym płatnikiem - "zapłatą za grzech jest śmierć!".

Wielu ludzi myśli, że grzech jest nieszkodliwy i sprawia przyjemność. Śmieją się z tego i nie wiedzą, że to właśnie grzech trzyma ich w więzieniu, bo "kto grzeszy, ten jest niewolnikiem grzechu". Nie jesteśmy w stanie o własnych siłach ujść jego presji i jego nienasyconej chciwości. Grzech jest we wszechświecie mocarstwem przejmującym zgrozą, któremu my ludzkimi siłami nie możemy się oprzeć. Nie będąc tego świadomi znajdujemy się w niesamowicie niebezpiecznej sytuacji.

Szatan jest okrutnym tyranem i sprawcą całego nieszczęścia na tym świecie. On jest ojcem kłamstwa i mordercą od początku. Obiecał ludzkości bogactwo, wolność, wiedzę, cześć i szczęście, a zamiast tego wepchnął ją w nieszczęście, nędzę i rozpacz. Jak wiele biedy i cierpienia wyrządził grzech wśród ludzi. Jak wiele łez zostało wypłakanych, ponieważ zostało się zdradzonym przez współmałżonka, którego się kochało. Nikt nie jest w stanie zmierzyć duchowych męk i wyrzutów sumienia niezliczonych kobiet, które dokonały aborcji. Dzień i noc rozlega się krzyk ich nienarodzonych dzieci, które zostały zabite w okrutny sposób w ciele matki.

Mówisz: "Nie mogę znaleźć spokoju. Moje sumienie mnie oskarża. Co mam zrobić z moimi grzechami? Czy mógłbym zacząć życie jeszcze raz na nowo?" Diabeł wmawia Ci: "Wszystko jest bez sensu. Skończ z tym. Odbierz sobie życie!". O nie, Drogi Czytelniku! To nie jest pomoc ani wyjście z Twojej sytuacji. To byłaby najkrótsza droga do piekła. Szatan chce tylko Twojej zguby. Dlatego nie słuchaj go.

Wielu spośród tych, którzy znajdują się w szpitalach psychiatrycznych i zakładach dla nerwowo chorych zajmowali się praktykami okultystycznymi, kultem szatana i muzyką rockową. Jeśli kto chodzi do wróżbity, jasnowidza, przepowiadającego przyszłość lub zajmuje się innymi okultystycznymi rzeczami, czyni samego siebie pożałowania godnym niewolnikiem diabła i wręcza mu prawo, aby zrujnował jego życie. Ludzie tacy przechodzą straszne, wewnętrzne męki. Ich życie staje się przedsmakiem piekła.

Wahadełka, różdżki, linie papilarne, astrologia, przesuwające się talerzyki, autogeniczny trening lub joga - to tylko niektóre z wielu nowoczesnych metod zwodzenia ludzi, które szatan stosuje z sukcesem. Rynek wydawniczy zalewany jest okultystyczną literaturą. Osobisty horoskop jest oferowany jako nowy pomysł książkowy. Nieświadomość skutków płynących z okultystycznych praktyk jest przerażająco wielka. Wielu zajmuje się poza zmysłowymi, pozaziemskimi postaciami i potworami. Sprzedają przez to swoje życie okrutnemu mordercy dusz, który wcześniej lub później, wepchnie ich w pozbawioną nadziei nędzę i rozpacz, a w końcu do wiecznego piekła.

Dlaczego tak wielu nie widzi już sensu w życiu? Niezliczeni cierpią na stany lękowe, nerwicę, męki psychiczne, depresje prowadzące do myśli samobójczych. W tym rozpaczliwym położeniu wielu szuka pomocy u psychiatrów, a przecież nigdy nie znajdą tam prawdziwej pomocy. Tylko Pan Jezus może Ci pomóc! On chce Cię uratować nie tylko od skutków Twojego grzechu. On pragnie uczynić dużo więcej. On pragnie usunąć przyczynę Twojego nieszczęścia: Twoje nieodpuszczone winy. Nie chowaj ani nie lekceważ swoich grzechów, bo Syn Boży wziął na siebie należną Tobie karę.

Aby doświadczyć Bożej pomocy musisz przyznać się do tego, że jesteś na straconej pozycji i wyznać wszystkie swoje grzechy, nawet jeśli popełniłeś je dziesiątki lat temu. Im gruntowniej oczyścisz swoją przeszłość, tym doświadczysz potężniejszej Bożej interwencji.

We wszystkich Twoich nieszczęściach – jest dla Ciebie pomoc!

Dzisiejszy dzień może być dniem Twojego zbawienia. Nie musisz już więcej żyć pod przytłaczającym ciężarem Twojej przeszłości i nieodpuszczonych grzechów. Pan Jezus chce Tobie przebaczyć, uratować Cię, uwolnić i zbawić. On chce zabrać Twoje depresje, bo On wykupił Cię swoją krwią i pokonał diabła. Nie możesz jednak domagać się pomocy i jednocześnie żyć dalej w grzechach. Musisz się zdecydować co wolisz: życie czy śmierć. Życie z Jezusem w wolności, czy życie w grzechach pod panowaniem diabła.

Tylko wtedy będziesz zbawiony i doświadczysz wiecznego wybawienia w Jezusie Chrystusie, jeśli jesteś gotowy odwrócić się od każdego grzechu. Czy chcesz tego? Pan Jezus może Ci pomóc rozstać się z każdym znanym Ci grzechem, a także pojednać się z ludźmi, jeżeli jest taka potrzeba. Pokutuj szczerze ze swoich grzechów i pojednaj się ze wszystkimi, z którymi żyłeś w niezgodzie. Oddaj ukradzione rzeczy. Ostatecznie i radykalnie skończ z praktykami okultystycznymi, zniszcz wszelką literaturę okultystyczną i wszelkie okultystyczne przedmioty, które posiadasz, a także wszystkie płyty i kasety z muzyką rockową.

Ten dzień jest dniem dobrej nowiny dla Ciebie. Wystarczająco długo żyłeś w grzechach i bez Jezusa. Przyjdź dziś do Niego ze wszystkimi swoimi winami i problemami. Grzech jest mocny, ale Pan Jezus jest wszechmocny. On jest zwycięzcą nad diabłem i wszelkimi demonami. Pan Jezus zrywa wszelkie łańcuchy grzechu i uwalnia z władzy szatana. Jeżeli przyjdziesz do Pana Jezusa to ciemności będą musiały ustąpić. On przyjmie Cię i uczyni Twoje życie zupełnie nowym.

Poniższa modlitwa może być Ci pomocna w podejmowaniu decyzji o oddaniu swojego życia Panu Jezusowi i może posłużyć Ci jako prowadzenie.

Moim szczęściem jest to,

że mogę zacząć jeszcze raz zupełnie od początku i że Ty, Panie JEZU, tak bardzo mnie kochasz. Dziękuję Ci, że za mnie umarłeś. Przykro mi, że tak długo żyłem bez Ciebie. Zgrzeszyłem i zasłużyłem na piekło. Jednak przychodzę do Ciebie i proszę Cię żebyś mi przebaczył. Obmywam się w Twojej krwi. Przyjmuję Cię dziś, jako mojego osobistego Zbawiciela. Tobie oddaję moje życie.

W imieniu Jezusa przeciwstawiam się szatanowi i wszelkim mocom ciemności. W sile, którą mi dajesz odwracam się od każdego znanego mi grzechu. Moje życie należy teraz do Ciebie. Dziękuję Ci, Panie Jezu, że mnie przyjąłeś. Wspaniały Zbawicielu, potężny Wybawco, Ty pokonałeś diabła, grzech i śmierć. Amen!