(„sądy Boże", „znaki Boże")
Termin ordalia pochodzi z języka łacińskiego i oznacza metodę przekonywania się o winie podejrzanego o przestępstwo przy zastosowaniu prób: ognia, wody, żelaza itp. Ordalia, to jedna z najciemniejszych kart historii ludzkości, a zwłaszcza średniowiecza. Takim próbom - torturom poddawano ludzi podejrzanych o przestępstwo, czary, uroki, herezję itp. Ordalia miały również wielkie zastosowanie w tzw. „procesach czarownic". Podejrzaną o czary osobę zanurzano do wody z przeświadczeniem, że jeśli jest niewinna, to się nie utopi. Wszechmocny Bóg przewidując, że takie potworności będą miały miejsce, powiedział: „Niech się nie znajdzie u ciebie taki, który by oczyszczał syna swego albo córkę przeprowadzając ich przez ogień" (Deut. 18,10). Być może już w czasach Mojżesza stosowano próby ognia.
Biblia kilka razy wspomina o ordaliach — zakonie podejrzenia: Num. 5, 11-31: „gorzka woda", Deut. 18,10; por. 2Król. 21,6. Jon. 1,7-16. por. Mat. 27,39-43. „A Jezus mu rzekł: Napisane jest: Nie będziesz kusił Pana, Boga swego" (Mat. 4,7. por. Deut. 6,16).