Oficjalny kult szatana zainaugurował w kwietniu 1966 roku Anton La Vey w Kaliforn! odprawiając „czarną mszę". „Szatańska biblia", wydana w roku 1969 w Nowym Yorku, zawiera 272 strony. Szatański „ojcze nasz" zaczyna się od słów: „ojcze nasz, który jesteś w piekle, niech się święci imię twoje...". Nastroje i smak kultu szatana oddaje książka i film pt. „Egzorcysta".
Na wielu Uniwersytetach na Zachodzie zostały oficjalnie otwarte „katedry satanistyki".
Słowo Boże mówi: „Niechaj was nikt w żaden sposób nie zwodzi; bo nie nastanie (dzień Pański — w. 2), zanim pierwej nie przyjdzie odstępstwo i nie objawi się człowiek grzechu (niegodziwości), syn zatracenia, przeciwnik, który wynosi się ponad wszystko..., a nawet zasiądzie w świątyni Bożej, podając się za Boga" (2Tes. 2,3.4). „A Duch wyraźnie mówi, że w późniejszych czasach odstąpią niektórzy od wiary i przystaną do duchów zwodniczych i będą słuchać nauk diabelskich (1Tym. 4,1. por. 1Tym. 5,15. 2Tym. 2,24-26).
W konkluzji rozważania nad zagadnieniem drugiego przykazania dochodzimy do wniosku, że olbrzymia większość ludzi żyjących na ziemi popada w kolizję z tym przykazaniem. Oby nas Pan od tego zachował (1Tes. 3,13; 5,23).